Należymy do wspólnoty i chodzimy tam z ochoty.
Opowiemy wam za chwile, jak spędzamy czas tu mile.
Ksiądz Jan Bujak założył to zgrupowanie
I powiedział: "Jak Maryja chciała niech się stanie".
Odtąd zgromadzenie rośnie i spędzamy czas radośnie.
Ksiądz i my o ciekawych rzeczach mówiliśmy.
Często się bawiliśmy i na spacery chodziliśmy.
Lecz niestety nastał smutny pożegnania czas - ksiądz opuścić musiał nas.
Ale wkrótce nowy ksiądz zawitał i gorąco nas przywitał.
Ksiądz Roman Smolarz - on bardzo miły był i w grupie z nami w radości żył.
Bardzo miło nam się żyło, na rekolekcje się jeździło.
Grupa się rozrastała, wciąż nowych członków miała.
Lecz niestety księdza Romka pożegnać musieliśmy też
I przyszedł ksiądz Jarosław Krężel - nowy duszpasterz.
On na rekolekcje na Górę Św. Anny jeździć chciał
I do spotkań wszystkich namawiał.
Ale i ksiądz Jarek w księdza proboszcza poszedł ślady.
I teraz do Starego Koźla mamy częste wypady.
Ksiądz Wojciech Modelski również był z nami, częste wycieczki robił rowerami.
I na skakance razem z nami skakał, a na zmęczenie nigdy nie narzekał.
Następnie ksiądz Tomasz Fortalski u nas gościł i prawie się na nas nigdy nie złościł.
Zrobił bardzo wielką niespodziankę, bo wyremontował nam naszą salkę.
Teraz ksiądz Tadeusz się nami opiekuje, a dzięki niemu czas nam lepiej płynie.
Każda Marianka wciąż jest roześmiana i w Panu Jezusie bardzo zakochana.
Czas nam wszystkim płynie mile i przetrwamy ciężkie chwile.
Maryja naszą przewodniczką, była jest i będzie, prowadzi nas przez życie zawsze i wszędzie.
A naszą patronką jest święta Katarzyna Laboure, która prowadzi nas do nieba w górę.
A co w parafii porabiamy? My każdą niedzielę uroczyście przeżywamy.
Ogniska i zabawy organizujemy, pyszne smakołyki na nich jemy.
A czego się na spotkaniach uczymy?
Naśladowania Maryi!!!